Raport US Forest Service prognozuje następne 50 lat

WASZYNGTON, 18 grudnia 2012 —Opublikowany dzisiaj kompleksowy raport US Forest Service analizuje, w jaki sposób rosnąca populacja, zwiększona urbanizacja i zmieniające się wzorce użytkowania gruntów mogą głęboko wpłynąć na zasoby naturalne, w tym zasoby wodne, w całym kraju w ciągu najbliższych 50 lat.

Co istotne, badanie pokazuje potencjał znacznej utraty lasów prywatnych w wyniku rozwoju i fragmentacji, co może znacznie zmniejszyć korzyści płynące z lasów, którymi cieszy się obecnie społeczeństwo, w tym czystą wodę, siedliska dzikich zwierząt, produkty leśne i inne.

„Wszyscy powinniśmy być zaniepokojeni przewidywanym spadkiem lasów w naszym kraju i związaną z tym utratą wielu kluczowych usług, które zapewniają, takich jak czysta woda pitna, siedliska dzikich zwierząt, sekwestracja dwutlenku węgla, produkty z drewna i rekreacja na świeżym powietrzu” – powiedział podsekretarz rolnictwa Harris Sherman. „Dzisiejszy raport oferuje otrzeźwiające spojrzenie na to, o co toczy się gra i potrzebę utrzymania naszego zaangażowania w ochronę tych krytycznych zasobów”.

 

Naukowcy z US Forest Service i partnerzy z uniwersytetów, organizacji non-profit i innych agencji stwierdzili, że do 41 r. obszary miejskie i zagospodarowane w USA wzrosną o 2060 procent. Wzrost ten najbardziej dotknie obszary zalesione, a straty wyniosą od 16 do 34 milionów akrów w 48 niższych stanach. W badaniu przeanalizowano również wpływ zmian klimatu na lasy i usługi, jakie zapewniają lasy.

Co najważniejsze, w dłuższej perspektywie zmiany klimatu mogą mieć znaczący wpływ na dostępność wody, czyniąc Stany Zjednoczone potencjalnie bardziej narażonymi na niedobory wody, zwłaszcza na południowym zachodzie i Wielkich Równinach. Wzrost populacji w bardziej suchych regionach będzie wymagał więcej wody pitnej. Najnowsze trendy w rolniczych technikach nawadniania i kształtowania krajobrazu również zwiększą zapotrzebowanie na wodę.

„Lasy i użytki zielone w naszym kraju stoją przed poważnymi wyzwaniami. Ta ocena wzmacnia nasze zaangażowanie w przyspieszenie działań restytucyjnych, które poprawią odporność lasów i ochronę niezwykle ważnych zasobów naturalnych” – powiedział Tom Tidwell, szef US Forest Service.

Na prognozy zawarte w ocenie ma wpływ zestaw scenariuszy z różnymi założeniami dotyczącymi populacji i wzrostu gospodarczego USA, globalnej populacji i wzrostu gospodarczego, globalnego zużycia energii z drewna i zmian użytkowania gruntów w USA w latach 2010-2060. Korzystając z tych scenariuszy, raport przewiduje następujące kluczowe trendy:

  • Obszary leśne zmniejszą się w wyniku rozwoju, szczególnie na południu, gdzie przewiduje się największy wzrost liczby ludności;
  • Oczekuje się, że ceny drewna pozostaną na względnie stałym poziomie;
  • Oczekuje się, że obszar pastwisk będzie nadal powoli spadał, ale produktywność pastwisk jest stabilna, a pasza wystarcza na zaspokojenie oczekiwanego zapotrzebowania na wypas zwierząt;
  • Różnorodność biologiczna może nadal ulegać erozji, ponieważ przewidywana utrata terenów leśnych wpłynie na różnorodność gatunków leśnych;
  • Oczekuje się, że wykorzystanie rekreacyjne będzie miało tendencję wzrostową.

 

Ponadto w raporcie podkreślono potrzebę opracowania polityki dotyczącej lasów i pastwisk, która byłaby wystarczająco elastyczna, aby była skuteczna w szerokim zakresie przyszłych warunków społeczno-ekonomicznych i ekologicznych, takich jak zmiana klimatu. Ustawa o planowaniu zasobów odnawialnych lasów i pastwisk z 1974 r. nakłada na służby leśne obowiązek sporządzania oceny trendów w zakresie zasobów naturalnych co 10 lat.

Misją Służby Leśnej jest utrzymanie zdrowia, różnorodności i produktywności krajowych lasów i łąk, aby zaspokoić potrzeby obecnych i przyszłych pokoleń. Agencja zarządza 193 milionami akrów gruntów publicznych, udziela pomocy państwowym i prywatnym właścicielom gruntów oraz utrzymuje największą na świecie organizację badawczą w dziedzinie leśnictwa. Ziemie należące do Służby Leśnej wnoszą rocznie ponad 13 miliardów dolarów do gospodarki dzięki samym wydatkom odwiedzających. Te same ziemie zapewniają 20 procent zaopatrzenia w czystą wodę w kraju, a wartość szacuje się na 27 miliardów dolarów rocznie.