Dlaczego drzewa są ważne

Dzisiejszy Op-Ed z New York Times:

Dlaczego drzewa są ważne

Autorstwa Jima Robbinsa

Opublikowany: Kwiecień 11, 2012

 

Heleny, Mont.

 

DRZEWA stoją na pierwszej linii frontu w obliczu zmieniającego się klimatu. A kiedy najstarsze drzewa świata nagle zaczynają obumierać, czas zwrócić na to uwagę.

 

Starożytne alpejskie lasy szczeciniaste w Ameryce Północnej padają ofiarą żarłocznego chrząszcza i azjatyckiego grzyba. W Teksasie długotrwała susza zabiła w zeszłym roku ponad pięć milionów drzew cieniujących w miastach i dodatkowe pół miliarda drzew w parkach i lasach. W Amazonii dwie poważne susze zabiły kolejne miliardy.

 

Wspólnym czynnikiem była cieplejsza i bardziej sucha pogoda.

 

Nie doceniliśmy znaczenia drzew. Są nie tylko przyjemnym źródłem cienia, ale potencjalnie główną odpowiedzią na niektóre z naszych najpilniejszych problemów środowiskowych. Uważamy je za coś oczywistego, ale są one bliskie cudu. Na przykład w ramach naturalnej alchemii zwanej fotosyntezą drzewa zamieniają jedną z pozornie najbardziej nieistotnych rzeczy ze wszystkich — światło słoneczne — w pożywienie dla owadów, dzikiej przyrody i ludzi i wykorzystują je do tworzenia cienia, piękna i drewna na opał, meble i domy.

 

Z tego wszystkiego niezniszczony las, który niegdyś pokrywał większą część kontynentu, jest teraz podziurawiony.

 

Ludzie wycięli największe i najlepsze drzewa, zostawiając za sobą karły. Co to oznacza dla sprawności genetycznej naszych lasów? Nikt nie wie tego na pewno, ponieważ drzewa i lasy są słabo poznane na prawie wszystkich poziomach. „To żenujące, jak mało wiemy” – powiedział mi jeden z wybitnych badaczy sekwoi.

 

To, co wiemy, sugeruje jednak, że działania drzew są istotne, choć często nieoczywiste. Kilkadziesiąt lat temu Katsuhiko Matsunaga, chemik morski na Uniwersytecie Hokkaido w Japonii, odkryła, że ​​rozkładając się liście drzew, przedostają się do oceanu kwasy, które pomagają użyźniać plankton. Kiedy plankton dobrze się rozwija, rozwija się reszta łańcucha pokarmowego. W kampanii pt Lasy są miłośnikami morzarybacy ponownie zasadzili lasy wzdłuż wybrzeży i rzek, aby przywrócić zasoby ryb i ostryg. I wrócili.

 

Drzewa to naturalne filtry wody, zdolne do usuwania najbardziej toksycznych odpadów, w tym materiałów wybuchowych, rozpuszczalników i odpadów organicznych, głównie dzięki gęstej społeczności drobnoustrojów wokół korzeni drzew, które oczyszczają wodę w zamian za składniki odżywcze – proces znany jako fitoremediacja. Liście drzew filtrują również zanieczyszczenia powietrza. Badanie przeprowadzone w 2008 roku przez naukowców z Uniwersytetu Columbia wykazało, że większa liczba drzew w dzielnicach miejskich koreluje z mniejszą częstością występowania astmy.

 

W Japonii badacze od dawna badają to, co nazywają „kąpiel leśna.” Mówi się, że spacer po lesie zmniejsza poziom stresujących substancji chemicznych w organizmie i zwiększa liczbę komórek NK w układzie odpornościowym, które zwalczają nowotwory i wirusy. Badania przeprowadzone w centrach miast pokazują, że poziom lęku, depresji, a nawet przestępczości jest niższy w otoczeniu krajobrazowym.

 

Drzewa uwalniają również ogromne chmury korzystnych substancji chemicznych. Wydaje się, że na dużą skalę niektóre z tych aerozoli pomagają regulować klimat; inne mają działanie antybakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe. Musimy dowiedzieć się znacznie więcej o roli, jaką te substancje chemiczne odgrywają w przyrodzie. Jedna z tych substancji, taksan z cisa pacyficznego, stała się skutecznym lekiem na raka piersi i inne nowotwory. Aktywny składnik aspiryny pochodzi z wierzby.

 

Drzewa są w dużym stopniu wykorzystywane jako technologia ekologiczna. „Pracujące drzewa” mogłyby wchłonąć część nadmiaru fosforu i azotu spływającego z pól uprawnych i pomóc w uzdrowieniu martwej strefy w Zatoce Meksykańskiej. W Afryce miliony akrów spalonej ziemi zostały zrekultywowane poprzez strategiczny wzrost drzew.

 

Drzewa są także osłoną cieplną planety. Utrzymują temperaturę betonu i asfaltu w miastach i na przedmieściach o 10 lub więcej stopni chłodniejszą i chronią naszą skórę przed ostrymi promieniami UV. Departament Leśnictwa Teksasu oszacował, że wymieranie drzew dających cień będzie kosztować Teksańczyków setki milionów dolarów więcej za klimatyzację. Drzewa oczywiście pochłaniają węgiel, gaz cieplarniany, który powoduje, że planeta staje się cieplejsza. Badanie przeprowadzone przez Carnegie Institution for Science wykazało również, że para wodna z lasów obniża temperaturę otoczenia.

 

Podstawowe pytanie brzmi: jakie drzewa powinniśmy sadzić? Dziesięć lat temu poznałem Davida Milarcha, hodowcę drzew cieniujących, współzałożyciela projektu Champion Tree Project, który klonuje niektóre z najstarszych i największych drzew na świecie, aby chronić ich genetykę, od sekwoi kalifornijskiej po irlandzkie dęby. „To są superdrzewa, które przetrwały próbę czasu” – mówi.

 

Nauka nie wie, czy te geny będą ważne na cieplejszej planecie, ale stare przysłowie wydaje się trafne. „Kiedy jest najlepszy czas na sadzenie drzew?” Odpowiedź: „Dwadzieścia lat temu. Drugi najlepszy czas? Dzisiaj."

 

Jim Robbins jest autorem wydanej wkrótce książki „Człowiek, który posadził drzewa”.